wpisy na blogu

Dzisiaj od samego rana byłem odebrać wybrane wczoraj i zadatkowane drzwi zewnętrzne. Mieliśmy czekać do 3 tygodni (nie uśmiechało nam się), a tutaj proszę, akurat te mieli na stanie. Jako, że dach ma być pokryty ciemną blachodachówką (chyba antracyt), elewacja "złamany biały", białe okna, to zdecydowaliśmy się na coś takiego. Trochę jak drzwi do windy, ale co tam:)

 Najważniejsze, że coraz bliżej do stanu surowego zamkniętego:)

I ktoś powiedział, że drzwi wejściowe nie zmieszczą się do peugeota:)

Pozdrawiamy:)