Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

przebudowa2013

wpisy na blogu

Budujemy

Data dodania: 2013-08-29
wyślij wiadomość

Witajcie. Po ponad tygodniu nieobecności przypominamy o sobie:) W międzyczasie:

- mieliśmy "zgrzyt" z wykonawcami, których miało nie być jeden dzień, a nie było ich w czwartek(planowane), piątek i sobotę.

- przywieziono nam drewno na więźbę

- ekipa zaszalowała i wylała facjaty, pobudowała komin systemowy (chcę palić w piecu CO, bo zdarzają się zimne wieczory) część ścian szczytowych i nośnych.

- rozszalowałem łazienkę, więc mogliśmy pozbyć się pralki z kuchni.

Dzisiaj ekipa zaczęła wywiązywać dach. Cały czas (jak na razie...odpukać) dopisuje pogoda, więc nie zalało nas już więcej.

Gdzie jesteśmy dzisiaj. Poniżej trochę widać:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Pozdrawiamy wszystkich blogowiczów.

1Komentarze
madic27  
Data dodania: 2013-08-29 19:33:50
widac zaczatki więźby wiec juz niedługo może padać a u was bedzie sucho!pozdrawiam...
odpowiedz

no i nas zalało:((((((((

Data dodania: 2013-08-20
wyślij wiadomość

Witam wszystkich. Pełny rozgoryczenia pisze tutaj, chyba po to by to wyrzucić z siebie. Proszę, przeczytajcie do końca.

Dzisiaj w nocy małżonka budzi mnie i mówi: "słuchaj...chyba mamy mysz". Słucham i faktycznie, coś stuk, stuk. Po drugim stuknięciu już widziałem, że to woda z sufitu kapie na podłogę. Co pozostało? Ubrać się i walczyć od godz 1:00 w nocy do 5:00 nad ranem. Po ciemku, z latarką:(

Jeszcze wieczorem rozlozyliśmy z małżonką folię na stropie, spadki zrobone z desek itd. Problemem jest to, że dookoła są ściany i tworzy się swoistego rodzaju "akwarium". Jedyny "wylot" to przejście na nowy strop, który jest nieco wyżej niż stary. To wystarcza, by woda nie spływała, tylko zostawała w starej części (mam nadzieję, że ktokolwiek zrozumie). Tak więc nasza konstrukcja nie do końca zdała egzamin. Porobiły się niecki, wypełniły się wodą i mimo folii (nie do końca szczelnej) i plandeki pod spodem woda i tak dała radę. W nocy zdjęliśmy folię sciągając ją razem z wodą (było ciężko). Kiedy trochę przestało padać sciągnęliśmy też plandekę zamykając w niej wodę ze stropu i wylewając ją przez balkon. To już było strasznie ciężkie, pracowaliśmy centymetr po centymetrze na odpoczynki. Potem szmatami i czym się dało wycieraliśmy kałuże na stropie. Potem rozlozyliśmy folię i plandekę na płasko, chbya tylko po to by była. Na dodatek przez cały ten czas, co 15 min któreś z nas schodziło zobaczyć do dziecka, wycierało podłogę na dole i wylewało wodę z podstawionych wiader pod sufitem. Po zakończeniu walki pozostało się wykąpac, ubrać w końcu suche ubranie i zjeść śniadanie. Nie spaliśmy nic. Rano przyjechała ekipa, a my pojechaliśmy do pracy. Przez moment wychodziło słońce więc mieliśmy nadzieję, że juz po wszystkim. Niestety.

Godzina 13:00 to istne oberwanie chmury. Wracając do domu wiedziałem, że będziemy już pływać na dole. Wycieraczni nie nadążały zbierac deszczu z szyby, więco czym tu marzyć. Jednak moja ekipa walczyła dzielnie. W deszczu wchodzili co chwilę i wylewali wodę z folii. Po wejściu do domu stwierdziłem, że z sufitu leci, ale do zniesienia. Kiedy trochę przestało to: 

moja ekipa wymyśliła coś takiego. 20-25 minut pracy. Jestem z nich dumny, naprawdę. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Oczywiście, po wszystkim musiałem zadbać, żeby moja ekipa zbytnio nie zmarzła w drodze do domu:) Ale jak dobrze patrzeć za okno na deszcz i nie przejmować się, że za chwilę bedzie ciurkiem leciało przez lampę sufitową:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

8Komentarze
Data dodania: 2013-08-20 18:45:19
nie chce Was smucic ... , bo napewno pomysl lepszy niz ten pierwszy , ale na niewiele to sie zda ..... my swego czasu w ten sam sposob zabezpieczylismy , nasza rozbiorke , ba a nawet duuuuzo wyzej , mozna powiedziec a'la dach .... i woda i tak znalazla miejsce , aby zbierac sie i pozniej przeciekac , w ten sposob w ciagu 2 dni stracilismy , super STARA i PIEKNA , drewniana podloge , ktora ja BARDZO mocno chcialam zachwac ....
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-20 18:50:43
wiemy, że to totalna prowizorka, ale na razie działa. woda ładnie spływa po ścianach i nic nie kapie na dół. Mamy nadzieję, że nie będzie wiatru który mógłby to zerwać, a od jutra zapowiadają pogodę. Co jakiś czas chodzę i wypycham balony z wodą które się tworzą. Nie jest źle, strop nawet lekko wysechł.
odpowiedz
Odpowiedź do colonial
Data dodania: 2013-08-20 18:58:46
wiem dokladnie o czym mowisz z tymi balonami .....zycze Wam duuuuuuzo slonca ..... i jaknajszybszego dachu .....
odpowiedz
Odpowiedź do przebudowa2013
Data dodania: 2013-08-20 19:57:45
Trzymamy za was mocno kciuki :)
odpowiedz
avocado  
Data dodania: 2013-08-20 23:40:26
Podziwiam Waszą ciężką pracę i wytrwałość. Mam nadzieję, że deszcz ustąpi miejsca słońcu, a Wy nie będziecie mieć już więcej takich przygód.
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-21 01:19:35
serdecznie współczuję deszczu
...wiem jak to jest bo o mały włos w tamtym roku nie mielibyśmy powodzi z topniejącego śniegu zalegającego na górnej kondygnacji z zalanymi już częściowo ścianami kolankowymi.... na szczęście po odśnieżeniu i chwili lepszej pogody dach nam się udało zamknąć w ostatnim momencie. ale co tu zużo pisać skoro my tam wtedy nie mieszkaliśmy... pogoda nie rozpieszcza, życzę, żeby kolejny raz Was to nie spotkało
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2013-08-22 17:03:08
za 20 lat, będziecie to wspominać z uśmiechem na twarzy i zachwycać się jak dzielni, młodzi i pełni sił i werwy byliście :) słoneczka Wam życzę! i żeby prace szły najszybciej jak mogą! los jednak jest złośliwy, nie dość że i tak mieszkanie na placu budowy jest uciążliwe, to jeszcze takie przygody funduje! :( nie traćcie jednak wiary!!! trzymam kciuki!
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-25 16:16:13
Mieliśmy ten sam problem :( jednak nas nie zalało. Po tych opadach mieliśmy na stropie basen o głębokości 5 cm (ponieważ woda nie miała jak spływać). Całą noc nasłuchiwałem jak pada i zastanawiałem się jaki jest poziom :( Rano wziąłem wąż ogrodowy włożyłem do basenu zassałem (tak jak się spuszcza wino z balona) i całą wodę wpompowałem bez żadnego wysiłku :)
odpowiedz

zwątpienie:((

Data dodania: 2013-08-17
wyślij wiadomość

Dzisiaj ekipa zakończyła wylewanie słupów podtrzymujących/związanych w przyszłości z wieńcem. Poszalowali, zazbroili i wylali. Jednak złapało mnie zwątpienie. Wczoraj i dzisiaj ekipa jakoś straciła zapał. Zresztą rano powiedzieli, że im się niechce. Niby pracują tak samo, ale majster też stał sie jakiś mrukowaty. Może przez to, że chciał kolejne pieniądze, a my poprosiliśmy o pokwitowanie dotychczasowych wpłat. Może dlatego, że ekipa wzięła juz tyle, że do końca zostało niewiele (mniej więcej 4tysiące) i brakuje motywacji. Może dlatego, że powiedziałem, że nie jestem studnią bez dna i więcej nie dostaną dopóki nie zakonczą prac. Może tez dlatego, że nie zgodziłem się na przesunięcie drugiego etapu o 2 dni tylko o jeden, a ekipa złapała fuchę na boku. Dzisiaj zapytałem się: "co majster jesteś taki smutny", a on odburknął: "bo gorąco". Małżonka mówi: " co będzie jak zejdą z budowy? co będzie jesli pewnego poranka sie nie pojawią?". Strasznie dużo tych "może", niedopowiedzień, niejasności. A my w strachu i bez dachu:(((

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

6Komentarze
madic27  
Data dodania: 2013-08-17 21:26:53
jesli zalezyim na kasie to sie pojawia a jeśli nie to przyjda troszkę później.może i nalezy im sie mała przerwa w pracy(niekoniecznie podczas waszej budowy).poprostu aby nabrali świeżości.trzymam kciuki aby szybko zakończyli pracę u was.pozdrawiam...
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-18 07:27:57
Mamy nadzieję, że po weekendzie ekipa nabierze siły i wszystko dobrze się skończy - pozdrowienia!
odpowiedz
brzoza2  
Data dodania: 2013-08-18 08:04:42
będzie dobrze. Każdy ma gorsze i lepsze dni a jak nie dostali kasy i przesunięcia terminu to mieli właśnie ten gorszy ;) Przejdzie im i po weekendzie pewnie się zepną, żeby skończyć, wziąć kasę i lecieć dalej :) Pozdrawiam :)
odpowiedz
tomczdz  
Data dodania: 2013-08-18 08:51:10
Głowa do góry będzie dobrze, każdy z nas ma gorszy dzień...Wiem coś na ten temat...
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-18 19:18:42
My też bez dachu nad głową :) Nie ma się co przejmować na zapas. Sprawdzałem pogodę na zapas 16 dni ma nie padać :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-18 23:44:10
No wlasnie u nas siąpi...na szczęście lekko. Mam nadzieje, ze sie nie rozpada :(
odpowiedz
Odpowiedź do czarymary

mury...do góry

Data dodania: 2013-08-15
wyślij wiadomość

Dwa dni pracy murarzy. Mury powoli sie pną:) 

W piątek jeszcze trochę scian i znów szalowanie, tym razem wieńcy i słupów. Potem zalewanie, szczyty i wymarzony dach. Drewno zamówiliśmy dzięki pomocy poznanych tutaj blogowiczów www.czarymary.mojabudowa.pl/ który jadą na podobnym wózku co my:) Drewno ma być w środę, a dach majster przewiduje rozpoczynać 26 sierpnia. Jednak znając jego wyjdzie to szybciej. Tak jak miało wystarczyć cegły na środę. Jak powiedzial majster: "Panie, cegły to wystarczy dwa razy". A o 14stej telefon:"Jakoś nam tak sprawnie idzie, że cegły mamy tak na godzinę roboty". Całe szczęście że na składzie mieli wolne auto i dowieźli 5 palet. Ufff. Ciężki to tydzień...a jeszcze się nie skończył:)blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Jak zawsze pozdrawiamy wszystkich zmagających się z budowaniem:)

5Komentarze
madic27  
Data dodania: 2013-08-15 11:24:57
sprawnie wam to budowenia przebiega nawet szybciej!a w tym narozniku bedzie trzpień czy coś innego??pozdrawiam...
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-15 11:36:33
W narożniku będzie zbrojenie dospawane do prętów wystających ze stropu, zwiazane ze zbrojeniem wienca i wylany betonowy slup, w slupie zatopiona szpilka gwintowana fi 16 do przykrecenia murlaty. Wieniec będzie szedl dookola po murach, bokami okien jako slupy i gora jako nadproza. Jedyne "przerwanie" wieńca to drzwi balkonowe.
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
madic27  
Data dodania: 2013-08-17 21:28:45
zastanawiam sie tylko nad tym że ten słup nie jest powiązany ze stropem nad parterem,nie widzę żadnych prętów??może sie nie znam a jak wszystko jest oki to bardzo dobrze.pozdrawiam...
odpowiedz
Odpowiedź do przebudowa2013
Data dodania: 2013-08-17 21:45:52
wygląda to tak, że słupy są na każdym z narożników (i nie tylko) na nowej części powiązane są z drutami zatopionymi w stropie żelbetowym. W starej części pozostał strop typu Kleina, więc nie było do czego tego "złapać" na świeżo. Zbrojenie jest dospawane do drutów pozostałych po uszach wystających ze stropu do których przydrutowany był stary dach (w słupach z cegły podtrzymujących stary dach szły druty zagięte na końcu w haki zaczepione w "uszach" w stropie). Takie rozwiązanie dosyć dziwne, ale tak być musi przy naszych kombinacjach.
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2013-08-15 21:34:03
Super wam idzie. Dom rośnie w oczach:)
odpowiedz

totalna demolka...

Data dodania: 2013-08-10
wyślij wiadomość

Witajcie, jako że we wtorek przychodzi do nas ekipa to trzeba było juz dokonywać rozbiórki pietra. Termin padł na dzisiaj. Ja, szwagier, teść i wujek z traktorem. Kibice: żona i córka. Zaczęło się niepozornie. Od rana padał deszcz, żona zadzwoniła do brata żeby moze nie przyjeżdżał. Ja odwołałem traktor i poranek sennie spedziliśmy przy kawie. Około południa deszcz zamienił się w mżawkę, więc postanowiłem chociaż rozebrać komin. Kiedy zobaczyłem ile jest z tego gruzu zadzwoniłem po wujka z ciągnikiem i przyczepą. W międzyczasie przestało padać i przyjechali szwagier z teściem. Praca zaplanowana była na dwa dni. Dzisiaj cały dzień i w poniedziałek. Co udało nam się zrobić dzisiaj przez popołudnie. Popatrzcie sami:

godzina 13:18

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 14:01

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Godzina 14:24

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 14:35

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 14:44

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 15:06

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 15:57

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 16:13

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 16:45

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 17:28

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 18:14

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 18:49

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

godzina 19:58

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Zrobiliśmy wszystko co zaplanowane na dwa dni przez jedno popołudnie. Zostaje tylko uporządkowanie desek z dachu na poniedziałek. Jesteście z nas dumni? Fotoreporter: małżonka. W czerwonych spodniach: ja:)

Pozdrawiamy serdecznie wszystkich blogowiczów.

6Komentarze
Data dodania: 2013-08-11 02:37:18
I wystarczyło pół dnia! Jestem z Was dumna!
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-11 09:10:29
Rewelacja ! Postępy prac w bardzo szybkim tempie :) Gratuluję i życzę dalszego szybkiego etapu.
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2013-08-11 11:24:44
weź no tam tej cegły pięknej trochę podrzuć do mnie... oj zadowolona byłabym bardzo! jedno popołudnie i taki ogrom pracy!!!! r e w e l a c j a!!!
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-11 11:58:56
Szkoda tylko, że budować nie da się tak szybko:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-11 12:26:05
Zazdroszcze wam! Ja nie mam na kogo liczyć. Męczymy się sami! U was jest odwrotnie. Ja zapalnuję coś na jeden dzień a wychodzą dwa dni :( Mam nadziję, że w tym tygodniu u nas dach spadnie!
odpowiedz
Data dodania: 2013-08-11 14:16:06
Gratulacje :))))) my swoja chalupe rozbieralismy chyba z 2 tyg po godzinach , no ale nas bylo tylko 2 .... Zycze Wam rownie szybkiej budowy ... wiem , ze niemozliwe , ale I tak Wam zycze :)))) P.S. mi to sie podoba ta wierzba w tle !!!!!
odpowiedz
przebudowa2013
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 58986
Komentarzy: 225
Obserwują: 35
On-line: 9
Wpisów: 62 Galeria zdjęć: 130
Projekt PRZEBUDOWA BUDYNKU MIESZKALNEGO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - łódzkie
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2016 grudzień
2015 kwiecień
2015 marzec
2014 grudzień
2014 wrzesień
2014 sierpień
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Inne blogi dla projektu PRZEBUDOWA BUDYNKU MIESZKALNEGO:
majolika.mojabudowa.pl - wpisów: 530
michal85.mojabudowa.pl - wpisów: 468
arlenka.mojabudowa.pl - wpisów: 436
msz-n.mojabudowa.pl - wpisów: 418
ekodom.mojabudowa.pl - wpisów: 409
piasek.mojabudowa.pl - wpisów: 339
albatros2.mojabudowa.pl - wpisów: 279
tysia827.mojabudowa.pl - wpisów: 263
seven.mojabudowa.pl - wpisów: 232
zremba.mojabudowa.pl - wpisów: 216
lusiek.mojabudowa.pl - wpisów: 197
wilczyca32.mojabudowa.pl - wpisów: 193
czteryem.mojabudowa.pl - wpisów: 189
zabki2015.mojabudowa.pl - wpisów: 187
tomasznowak29.mojabudowa.pl - wpisów: 186
krzycho63.mojabudowa.pl - wpisów: 185
dorka-roman.mojabudowa.pl - wpisów: 174
bajkowydworek.mojabudowa.pl - wpisów: 165
domwpiaskowcu.mojabudowa.pl - wpisów: 162
piekar.mojabudowa.pl - wpisów: 156
ewaiadam.mojabudowa.pl - wpisów: 146
wybudujeadasia.mojabudowa.pl - wpisów: 144
miszszel.mojabudowa.pl - wpisów: 144
dom-azyl.mojabudowa.pl - wpisów: 144
sloneczna.mojabudowa.pl - wpisów: 143
perelka2009.mojabudowa.pl - wpisów: 141
patrycjacha.mojabudowa.pl - wpisów: 139
aaaa-meble.mojabudowa.pl - wpisów: 137
marzenianasze.mojabudowa.pl - wpisów: 136
asiakrzysztof.mojabudowa.pl - wpisów: 134
pszczolka.mojabudowa.pl - wpisów: 133
pretaporter.mojabudowa.pl - wpisów: 133
zacisze.mojabudowa.pl - wpisów: 132
wersjade.mojabudowa.pl - wpisów: 131
murekzone.mojabudowa.pl - wpisów: 130
kadmax-bw.mojabudowa.pl - wpisów: 130
pogodny1ja.mojabudowa.pl - wpisów: 125
blue--bell.mojabudowa.pl - wpisów: 125
fryzjereczka.mojabudowa.pl - wpisów: 124
dominka76.mojabudowa.pl - wpisów: 124
shagga80.mojabudowa.pl - wpisów: 123
elusiatomek.mojabudowa.pl - wpisów: 123
damariko.mojabudowa.pl - wpisów: 123
szarobialy.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ligota.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ancia9.mojabudowa.pl - wpisów: 121
alaimar.mojabudowa.pl - wpisów: 120
wierzby.mojabudowa.pl - wpisów: 118
wenaplus.mojabudowa.pl - wpisów: 117
magnollia.mojabudowa.pl - wpisów: 117
wymarzony.mojabudowa.pl - wpisów: 116
oleczka1986.mojabudowa.pl - wpisów: 116
jessicaa.mojabudowa.pl - wpisów: 116
cyprysowo.mojabudowa.pl - wpisów: 115
anetta16.mojabudowa.pl - wpisów: 115
magnat100.mojabudowa.pl - wpisów: 113
andzias77.mojabudowa.pl - wpisów: 110
beatka80.mojabudowa.pl - wpisów: 109
asiagrzesiek.mojabudowa.pl - wpisów: 105
edyta1988d.mojabudowa.pl - wpisów: 102
ustronny1.mojabudowa.pl - wpisów: 101
milionwminute.mojabudowa.pl - wpisów: 101
feriza.mojabudowa.pl - wpisów: 101
ezelazny.mojabudowa.pl - wpisów: 101
elik2014.mojabudowa.pl - wpisów: 101
monikaiszymon.mojabudowa.pl - wpisów: 100
podkampinosem.mojabudowa.pl - wpisów: 99
endialdi.mojabudowa.pl - wpisów: 99
serce.mojabudowa.pl - wpisów: 98
seba1.mojabudowa.pl - wpisów: 97
homekoncept32.mojabudowa.pl - wpisów: 96
gwatemala.mojabudowa.pl - wpisów: 96
tictac.mojabudowa.pl - wpisów: 95
nowak110.mojabudowa.pl - wpisów: 95
wiolettapiotr.mojabudowa.pl - wpisów: 94
widoq.mojabudowa.pl - wpisów: 94
nyveien.mojabudowa.pl - wpisów: 94
aleksander2.mojabudowa.pl - wpisów: 94
karolineczka2.mojabudowa.pl - wpisów: 93
budy--grzybek.mojabudowa.pl - wpisów: 93
kingailaki.mojabudowa.pl - wpisów: 91
naszemiejsce.mojabudowa.pl - wpisów: 90
mwas2016.mojabudowa.pl - wpisów: 90
magkul.mojabudowa.pl - wpisów: 90
m-110b.mojabudowa.pl - wpisów: 90
kofola35.mojabudowa.pl - wpisów: 90
jelonek-rex.mojabudowa.pl - wpisów: 90
rozwiń