Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

przebudowa2013

wpisy na blogu

motywacja...

Data dodania: 2013-06-30
wyślij wiadomość

Jeszcze w piątek do południa wyglądało to tak:

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

po kolana wody w wykopie i nic nie wskazywało na to, żeby możliwe było wylewanie fundamentów. Wypompowywałem jednak wodę sukcesywnie (ze studni też) i  w sobotę rano przystąpiłem do poprawek w kopaniu, co zaowocowało tym:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

W sobotę po południu zacząłem wylewać fundamenty. Łącznie wyszło 40 taczek zaprawy:)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Myślę, że zostało jeszcze około 70-80 taczek do urobienia i wylania:)

A oto ja i mój mały obserwator (mistrzyni drugiego planu) :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

A jutro wylewam(y) dalszą część fundamentu:)

1Komentarze
romka  
Data dodania: 2013-07-01 09:15:31
woda w wykopach jest niefajna, super że się z nią uporałeś! ... 40 taczek, a jeszcze 70 brakuje... oj namachasz się tą łopatą i najeździsz taczką! trzymam kciuki:) podglądaczka cudna! już wiem teraz co to za magiczna siła napędza Twoje mięśnie!
odpowiedz

Działamy...:)

Data dodania: 2013-06-22
wyślij wiadomość

No to zaczęło się na dobre. Dzisiaj od rana Pan przywiózł 10T żwiru ze żwirowni. Koszt 220PLN za całość (nie wiem czy to dużo). Jak tylko wyjechał przystąpiłem do kopania wytyczonych dzień wcześniej fundamentów. Robota żmudna, bo od razu ładuję na taczkę i wywożę wyrównując teren na tyłach działki. Chłodny żwir od razu przypasował Kamie... taka prawie klimatyzacja w ten goracy dzień:) Mam przerwę na kawę więc mam chwilę by napisać:)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

2Komentarze
Data dodania: 2013-06-23 20:26:19
To życzymy powodzenia w dalszych wykopach. My za 10t żwiru płaciliśmy 200zł. PS. Czekamy na szczeniaka po Kamie :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2013-06-30 21:41:27
no i jak tam prace idą... trochę mnie nie było...ale jak widzę Ciebie też :)))
odpowiedz

Pomocnik

Data dodania: 2013-06-20
wyślij wiadomość

Niedługo minie pół roku, jak piszę tutaj o swoich zmaganiach, a uswiadomiłem sobie, że jeszcze kogoś chyba nie przedstawiłem:). Dzisiaj przy rozbiórce zbrojenia schodów (byłych juz:) ) popatrzyłem na bacznego obserwatora naszych potyczek z przebudową. Pomyślałem, że fajnie jest kiedy ktoś chodzi za Tobą wiernie krok w krok i pewnie przeżywa gdzieś to wszystko. Ten ktoś to czwarty członek naszej gromady...Kama:)

blog budowlany - mojabudowa.pl

3Komentarze
Data dodania: 2013-06-21 09:53:05
Bardzo ładny pomocnik. Po imieniu stwierdzam, że to suczka. Szkoda że nie jest w stanie błogosławionym :) Jeśli w najbliższym czasie przewidujecie powiększenie rodziny to ja piszę się na szczeniaka :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-06-21 10:18:15
Co do szczeniaczków...podczas ostatniej cieczki upilnowaliśmy ją, żeby nie skojarzyła się z jakimś pieskiem z okolicy. Teraz mamy już umówionego ONka do skojarzenia, bo szkoda, żeby wyszła jakaś niewiadoma krzyżówka:)
odpowiedz
Odpowiedź do czarymary
Data dodania: 2013-06-21 10:44:35
Śliczna psinka. U mojej rodziny też był owczarek o imieniu Kama :) Uwielbiałam to psisko.
odpowiedz

ciężki weekend

Data dodania: 2013-06-16
wyślij wiadomość

Ciężki piątek - sprzątanie strychu. Czy ktoś wie ile rzeczy może być na strychu po 40-letnim chomikowaniu? Jeśli tak, to na pewno będzie świadomy ile czasu i wysiłku może kosztować wysprzątanie tego wszystkiego.  Zajęło mi to wiele wolnego czasu, ale w piątek skończyłem:)

Cięzka sobota - Od rana robiłem miejsce na...gruz:) Gruzu będzie bardzo dużo, bo jak wcześniej wspominałem do rozbióki są schody na zawnątrz, 20 m2 stropu i całe piętro (strych) czyli 30mb ściany wysokiej powyżej 2m. Tak więc przygotowałem około 60m2 powierzchni do jego składowania. Po południu zająłem się schodami. Zaopatrzyłem się wcześniej  w młot udarowy z funkcją wyburzania. Nie jest to typowy młot do wyburzeń, który nie ma funkcji obrotu. Ja kupiłem najmocniejszy jaki był którym można też wiercić (zawsze może się potem przydać taka cięzka wiertarka). Oczywiście jako nieprofesjonalista i że jest to sprzęt tylko na moja budowę starałem się zbytnio nie przesadzić z ceną:) Zacząłem rozbijać schody  o 15:00 skończyłem kiedy żona wróciła z córką do domu, czyli około 19:00 (przy zasypiającycm 7miesięcznym dziecku nie mogłem wyburzać:) ). Czyli 3 i pół godziny pracy z przerwą na kawę. Szło nieźle, zresztą zobaczcie sami na zdjęciach. Myślę, że gdybym miał jeszcze z godzinkę to "położyłbym" te schody. Po wszystkim wywózka gruzu żeby można było przejść do domu.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dzisiaj ciężka niedziela - Wzdymy na dłoniach, siniaki na nadgarstkach, bolące mięśnie, trzęsące się ręce:) Wczoraj jak córka zasnęła, przymocowaliśmy z żoną na budynku Tablicę informacyjną, więc zaraz idę popatrzeć jak sobie wisi. To jakoś mnie pokrzepia w tych bólach:)))

 

 

4Komentarze
Data dodania: 2013-06-16 13:40:21
dobra robota! ja wiem co to znaczy wyburzanie ....... zycze Ci sil na dalsze prace ..... ze strychem .....
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2013-06-16 16:14:19
po dzisiejszym wpisie podziwiam Cię jeszcze bardziej! nieźle Ci poszło!!! dobra robota takich ciężkich dni przed Tobą jeszcze wiele, ale jakoś nie mam wątpliwości że dasz radę! :)) a ja z chęcią będę podglądać
odpowiedz
tomczdz  
Data dodania: 2013-06-16 16:24:38
No kolego napiszę tak: Około południa kiedy zrobiłeś wpis "rzuciłem okiem" na zdjęcia przeczytałem początek tekstu trochę Cię pożałowałem, bo dziś po mojej wczorajszej pracy czuję się dokładnie tak samo jak Ty (ja tylko muszę jeszcze tą tablicę informacyjną powiesić bo o niej zapomniałem, dzięki za przypomnienie). Teraz kiedy mam więcej czasu (żona z synem odpoczywają) znowu wpadł mi Twój blog na tapetę. Tak mnie zainteresował że przeczytałem Twoje zmagania z przebudową od samego początku czyli od lutego. Jestem pod całkowitym wrażeniem jak to wszystko opisujesz i jak wspominasz swoich dziadków, więc się nie dziwie że jesteś sentymentalny i ratujesz coś co masz w swoim sercu(wspomnienia związane z tym domem itp), mimo tego że i tak ten remont wyjdzie pewno bardzo drogo i nie jeden powie że lepiej, prościej i szybciej było by wybudować nowy domek. Wielki szacun do Ciebie i dodaje do obserwowanych by śledzić Twoje, Wasze zmagania z przebudową...Pozdrawiam ;)
odpowiedz
Data dodania: 2013-06-17 15:56:16
Doskonale wiemy, ile można na strychu schomikować :) Widzę, że w wyburzaniu jesteś mistrzem dlatego muszę Cie zaprosić do siebie, bo masz już duże doświadczenie :)
odpowiedz

Czy jest sens wypompowywania wody?

Data dodania: 2013-06-11
wyślij wiadomość

Dziękuję za słowa pocieszenia, ale znów się chmurzy. Dobija mnie to:( Poza tym miałem wykopany jeden mały podkop pod fundament (kolejny) a teraz jest w nim po kolana wody. Wypompowuję, a za dwie godziny jest tyle samo. Czy jest sens wypompowywać czy poczekać ąz samo opadnie? Czy wypompowywanie wody ze studni znajdującej się blisko budynku obniży poziom wód gruntowych? Może ma ktoś jakieś doświadczenia?

5Komentarze
ciupan  
Data dodania: 2013-06-11 11:08:31
Wariant ze studnią jest uwarunkowany jakie grunty macie jak gliny to raczej będzie ciężko ale jak piachy to raczej powinno się udać (pytanie jak daleko jest studnia i czy ma zabudowane dno czy nie). Nie mniej jednak aby zacząć roboty trzeba się liczyć z ciągłym pompowaniem. Ja proponowałby wykonanie zagłębienia obok wykopu fundamentowego i umieszczenie tam pompy zatapialnej albo umieszczenie instalacji igłofiltrowej wokół wykopu (nie mogą być to gliny). Tu też trzeba przewidzieć ciągłe pompowanie. A czy woda gruntowa samoistnie opadnie tego nie wiem, trzeba się podpytać sąsiadów na jakim poziomie normalnie układa się zwierciadło wód gruntowych. Miałem podobne problemy - sprawdź mojego bloga.
odpowiedz
Data dodania: 2013-06-11 11:11:44
Ponieważ w zeszłym roku mieliśmy podobną sytuację kierbud w kórymś momencie powiedział że jeśli dalej będą ławy stały w wodzie to albo trzeba będzie odpompowywać wodę szpilami (taki system szpilek wbijanych wokół i połączonych z pompą lub trzeba będzie wykopać rów ok. 10 metrów od naszych wykopów i dwa razy głębszy od naszych wykopów aby tam spłynęła woda. Wód gruntowych bardzo trudno się pozbyć, opcja z rowem jest tańsza (praca koparki) ale mniej efektywna (może nie zejść cała woda) a poza tym ten rów musi być głęboki i duży aby tą wodę pomieścić. I oczywiście to czy zarówno jedna jak i druga opcja przyniesie jakiś efekt zależy jakie macie gleby
odpowiedz
Data dodania: 2013-06-11 11:53:08
Proponuję zrobienie odnogi od fundamentu aby ta woda spływała. A jak stoi woda to później róbcie studnię i do niej deszczówkę - będzie do podlewania ogródka ... My robiliśmy odnogę dla wody przy kopaniu kanalizacji i deszcżówki. Uszkodziliśmy stary dren w gruncie i nas zalewało cały czas. Odnoga pomogła :)
odpowiedz
ciupan  
Data dodania: 2013-06-11 12:34:40
Nie znam wszystkich szczegółów więc mogę się mylić ale twoje rozwiązanie chyba nie do końca rozwiązuje twój problem ze stagnacją wód przy fundamentach. Rozwiązanie ma sen jeżeli ze studni, o której piszesz masz odprowadzenie wód deszczowych dalej do kanalizacji deszczowej i gromadzenie wody w tej studni masz na zasadzie, że jest przegłębiona w stosunku do odpływu z niej. Ale jeszcze raz podkreślam mogę się mylić bo nie znam wszystkich uwarunkowań.
odpowiedz
Odpowiedź do z113-szczecin
Data dodania: 2013-06-11 19:49:55
U nas studnia jest 10 metrów od budynku. Posadzki w piwnicy nie są zaizolowane. Kiedyś sprawdzałem, czy jeśli wypompuję wodę ze studni, wpłynie to na szybkość osuszania się piwnic. Według mnie studnia napełnia się wodą pochodzącą z głębszej warstwy ziemi, a nie wodą powierzchniową.
odpowiedz
przebudowa2013
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 58986
Komentarzy: 225
Obserwują: 35
On-line: 9
Wpisów: 62 Galeria zdjęć: 130
Projekt PRZEBUDOWA BUDYNKU MIESZKALNEGO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - łódzkie
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2016 grudzień
2015 kwiecień
2015 marzec
2014 grudzień
2014 wrzesień
2014 sierpień
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty

Inne blogi dla projektu PRZEBUDOWA BUDYNKU MIESZKALNEGO:
majolika.mojabudowa.pl - wpisów: 530
michal85.mojabudowa.pl - wpisów: 468
arlenka.mojabudowa.pl - wpisów: 436
msz-n.mojabudowa.pl - wpisów: 418
ekodom.mojabudowa.pl - wpisów: 409
piasek.mojabudowa.pl - wpisów: 339
albatros2.mojabudowa.pl - wpisów: 279
tysia827.mojabudowa.pl - wpisów: 263
seven.mojabudowa.pl - wpisów: 232
zremba.mojabudowa.pl - wpisów: 216
lusiek.mojabudowa.pl - wpisów: 197
wilczyca32.mojabudowa.pl - wpisów: 193
czteryem.mojabudowa.pl - wpisów: 189
zabki2015.mojabudowa.pl - wpisów: 187
tomasznowak29.mojabudowa.pl - wpisów: 186
krzycho63.mojabudowa.pl - wpisów: 185
dorka-roman.mojabudowa.pl - wpisów: 174
bajkowydworek.mojabudowa.pl - wpisów: 165
domwpiaskowcu.mojabudowa.pl - wpisów: 162
piekar.mojabudowa.pl - wpisów: 156
ewaiadam.mojabudowa.pl - wpisów: 146
wybudujeadasia.mojabudowa.pl - wpisów: 144
miszszel.mojabudowa.pl - wpisów: 144
dom-azyl.mojabudowa.pl - wpisów: 144
sloneczna.mojabudowa.pl - wpisów: 143
perelka2009.mojabudowa.pl - wpisów: 141
patrycjacha.mojabudowa.pl - wpisów: 139
aaaa-meble.mojabudowa.pl - wpisów: 137
marzenianasze.mojabudowa.pl - wpisów: 136
asiakrzysztof.mojabudowa.pl - wpisów: 134
pszczolka.mojabudowa.pl - wpisów: 133
pretaporter.mojabudowa.pl - wpisów: 133
zacisze.mojabudowa.pl - wpisów: 132
wersjade.mojabudowa.pl - wpisów: 131
murekzone.mojabudowa.pl - wpisów: 130
kadmax-bw.mojabudowa.pl - wpisów: 130
pogodny1ja.mojabudowa.pl - wpisów: 125
blue--bell.mojabudowa.pl - wpisów: 125
fryzjereczka.mojabudowa.pl - wpisów: 124
dominka76.mojabudowa.pl - wpisów: 124
shagga80.mojabudowa.pl - wpisów: 123
elusiatomek.mojabudowa.pl - wpisów: 123
damariko.mojabudowa.pl - wpisów: 123
szarobialy.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ligota.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ancia9.mojabudowa.pl - wpisów: 121
alaimar.mojabudowa.pl - wpisów: 120
wierzby.mojabudowa.pl - wpisów: 118
wenaplus.mojabudowa.pl - wpisów: 117
magnollia.mojabudowa.pl - wpisów: 117
wymarzony.mojabudowa.pl - wpisów: 116
oleczka1986.mojabudowa.pl - wpisów: 116
jessicaa.mojabudowa.pl - wpisów: 116
cyprysowo.mojabudowa.pl - wpisów: 115
anetta16.mojabudowa.pl - wpisów: 115
magnat100.mojabudowa.pl - wpisów: 113
andzias77.mojabudowa.pl - wpisów: 110
beatka80.mojabudowa.pl - wpisów: 109
asiagrzesiek.mojabudowa.pl - wpisów: 105
edyta1988d.mojabudowa.pl - wpisów: 102
ustronny1.mojabudowa.pl - wpisów: 101
milionwminute.mojabudowa.pl - wpisów: 101
feriza.mojabudowa.pl - wpisów: 101
ezelazny.mojabudowa.pl - wpisów: 101
elik2014.mojabudowa.pl - wpisów: 101
monikaiszymon.mojabudowa.pl - wpisów: 100
podkampinosem.mojabudowa.pl - wpisów: 99
endialdi.mojabudowa.pl - wpisów: 99
serce.mojabudowa.pl - wpisów: 98
seba1.mojabudowa.pl - wpisów: 97
homekoncept32.mojabudowa.pl - wpisów: 96
gwatemala.mojabudowa.pl - wpisów: 96
tictac.mojabudowa.pl - wpisów: 95
nowak110.mojabudowa.pl - wpisów: 95
wiolettapiotr.mojabudowa.pl - wpisów: 94
widoq.mojabudowa.pl - wpisów: 94
nyveien.mojabudowa.pl - wpisów: 94
aleksander2.mojabudowa.pl - wpisów: 94
karolineczka2.mojabudowa.pl - wpisów: 93
budy--grzybek.mojabudowa.pl - wpisów: 93
kingailaki.mojabudowa.pl - wpisów: 91
naszemiejsce.mojabudowa.pl - wpisów: 90
mwas2016.mojabudowa.pl - wpisów: 90
magkul.mojabudowa.pl - wpisów: 90
m-110b.mojabudowa.pl - wpisów: 90
kofola35.mojabudowa.pl - wpisów: 90
jelonek-rex.mojabudowa.pl - wpisów: 90
rozwiń